Czyżby po wielu miesiącach niebytu kryptowaluty zaczęły wracać do łask? Coś drgnęło na tym rynku finansowym, ponieważ Bitcoin przebił psychologiczną granicę 40000 zł. Może inwestorzy pomyśleli, że wirtualna waluta ma sens i warto w nią zainwestować, a może jest to efekt szalejącego w Chinach koronowirusa.

 

Nie wiadomo, choć jedno jest pewne: coś zaczyna się dziać i wraz ze wzrostem Bitcoina inne kryptowaluty tzw. altcoiny też idą do góry. Oby ten trend trwał jak najdłużej, być może choć trochę inwestorzy odrobią straty po wielomiesięcznych spadkach. Może tym najbardziej wytrwałym, którzy nie spanikowali i nie sprzedali swoich kryptowalut teraz dopisze szczęście i wyjdą „na plus”. Niestety do końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć, aczkolwiek trzymam kciuki, żeby tak się stało. W mediach społecznościowych znajdziemy wiele kanałów, z których możemy czerpać wiedzę na temat wirtualnych walut, chyba warto się podszkolić, żebyśmy znowu nie wpadli w zachwyt i nie stracili kolejnych oszczędności na zakup czegoś czego nie znamy.